sierpnia 19, 2016

148. "Okrążyć słońce" Paula McLain


Okrążyć słońce Pauli McLain to historia oparta na autentycznej postaci, Beryl Markham. To opowieść o kobiecie, która wyprzedziła swoje czasy, odważnie patrzyła w przyszłość i nie bała się stawiać pierwszych kroków na terenie wcześniej niedostępnym dla płci pięknej.

Autorka przywołuje w swojej książce osobę Beryl, zaczynając jej historię we wczesnych latach dzieciństwa. Opuszczona przez matkę, pozostawiona pod opieką ojca, znajduje ukojenie w przyjaźni z afrykańskim chłopcem. Wraz z nim uczy się polować, biegać, skakać, śmiało patrzeć w przyszłość. Pozbawiona bliskości matki, nie ma z kim rozmawiać o trudach dojrzewania, stawaniu się kobietą. Lęk przed miłością jest większy niż przed lataniem.

Powieść McLain jest napisana lekko, a zarazem wyraziście. Czuć słońce upalnej Kenii, żar lejący się z nieba, zapach koni otaczających bohaterkę. Mogłam zobaczyć z łatwością tereny przedstawiane przez pisarkę, wyczuwać emocje targające Beryl. Na czas lektury przeniosłam się do Afryki, gdzie młoda Markham poznawała życie, stawiała pierwsze kroki w dorosłość.

Beryl Markham to inspirująca postać. Od dziecka hartowała się przebywając wśród plemienia Kipsigis, ucząc się od nich, czerpiąc wiedzę o dzikiej stronie Kenii. Od ojca pilnie słuchała o koniach, dzięki czemu mogła stać się pierwszą trenerką kobietą i zwyciężać na zawodach, zdobywając szacunek mężczyzn. Nie poddawała się, była odważna i dawała z siebie wszystko, poświęcając się zawsze swojej pracy. Stała się pionierką lotnictwa, pokazując kolejny talent. Pokazała, że kobiety są zdolne pokonywać trudności i wcale nie są słabszą płcią, gorszą.

Na kartach powieści pojawia się również wątek romantyczny. Beryl uwikłała się bowiem w miłosny trójkąt, który na zawsze odcisnął na niej ślad. Długo szukała szczęścia w miłości, ucząc się jej krok po kroku, dojrzewając do niej. Każda chwila spędzona z ukochaną osobą to moment, który powinniśmy doceniać, bo nie wiemy ile tych chwil będzie nam dane.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pauli McLain i zaliczam je do udanych. Autorka wykorzystała postać zdolnej kobiety, którą – wstyd się zapewne przyznać – poznałam dopiero dzięki tej książce. Napisana w dobrym stylu, przybliża ciekawą historię, która na pewno wielu zainteresuje. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.
http://www.znak.com.pl/wydawnictwo-Znak-Literanova

Recenzja znajduje się również na:

3 komentarze:

  1. Nie znam jeszcze prozy tej autorki, ale może będę miała okazję, by ten stan rzeczy zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej książce i mimo że nie moje klimaty to jakoś mam ochotę ją przeczytać. Może jeżeli znajdę czas :)

    Blog o książkach

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie skończyłam czytać tę książkę i muszę przyznać, że po jej przeczytaniu mam ochotę sięgnąć po inne książki, których akcja dzieje się w Afryce ;).

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Licencja na czytanie , Blogger