Tytuł: Fashion victim
Autor: Corrie Jackson
Wydawnictwo: W. A. B., Grupa Wydawnicza Foksal
Premiera: 17. 01. 2018
Tłumaczenie: Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Tytuł oryginału: Breaking dead
Liczba stron: 384
PRZEDPREMIEROWO
Fashion victim
to pierwszy thriller, który rozgrywa się w świecie
mody, jaki miałam okazję przeczytać. I właśnie dlatego, że
pomysł wydał mi się taki niespotykany, przykuł moją uwagę
pośród wielu innych ukazujących się obecnie na rynku. Odnoszę
bowiem wrażenie, że jest to gatunek coraz bardziej zyskujący na
popularności. Autorzy muszą
się więc bardzo starać, aby wybić się i skusić czytelnika. Czy
debiutującej Corrie Jackson uda się wybić na rynku wydawniczym?
Przekonajcie się sami.
Sophie
Kent to świetnie zapowiadająca się dziennikarka, jednak problemy
osobiste kładą się cieniem na jej przyszłości. Nie mogąc
poradzić sobie z duchami przeszłości, kobieta musi dołożyć
wszelkich starań, aby odzyskać swoją pozycję w branży. Gdy
trafia się jej sprawa morderstwa młodej modelki, stawia wszystko na
jedną kartę. Nie bacząc na swoje bezpieczeństwo, próbuje
ochronić inne dziewczyny i odnaleźć zabójcę.
Corrie
Jackson postanowiła umieścić akcję swojej powieści w świecie
mody, świecie który jest mocno eksponowany, a osoby pracujące w
tej dziedzinie żyją na świeczniku, są obserwowane przez
społeczeństwo i pilnie śledzone przez media. Jest to bogaty świat
pełen przepychu i blasku reflektorów, ale przez to posiadający
swoje mroczne strony, mocno skrywane przed obcymi. Dlatego jest to
otoczenie, które daje spore pole
do popisu, mający niewykorzystany potencjał. Tam gdzie w grę
wchodzą wielkie pieniądze, jest sporo sekretów, które są pilnie
strzeżone, a groźba ich wydania na tyle straszna, że ludzie gotowi
są wiele zrobić, by uniknąć kary i niechcianego rozgłosu.
Autorka
wybrała na główną bohaterkę dziennikarkę, kobietę która
potrafi czytać w ludziach, dzięki czemu jest w stanie dotrzeć do
intrygujących tematów. Sophie potrafi rozmawiać i być
przekonująca, dotrzymuje danego słowa i stara się dać coś od
siebie, dzięki czemu ma swoich informatorów, pomagających jej w
dziennikarskich śledztwach. Jest również uparta i mocno wierzy w
sens swojej pracy, chce być wiarygodnym źródłem informacji i
dawać ludziom wiedzę, eksponować prawdę, szukać sprawiedliwości
dla pokrzywdzonych. Jest postacią prawdziwą, popełniającą błędy,
posiadającą swoje wady, słabe strony, problemy, której życie
dało kopniaka w tyłek.
Akcja
właściwie od początku nabiera tempa, nie musimy długo czekać na
rozwój wydarzeń. Pojawiają się nowe dowody, kolejne zeznania,
które niekoniecznie zbliżają śledczych do rozwikłania zagadki.
Sophie stara się przedostać przez lśniącą powłokę świata
mody, ale nie spodziewa się tego, co znajdzie pod nią. Szukając
mordercy, dociera bowiem do ciemnej strony show businessu, pełnej
narkotyków, prostytucji i szantażu. Przyznam
się Wam szczerze, że nie przewidziałam rozwiązania sprawy.
Jeżeli
szukacie oryginalnego, wciągającego thrillera,
przyjrzyjcie się bliżej Fashion victim.
To historia, którą czyta się szybko, bez zbędnego przynudzania,
rozbudzi Waszą ciekawość, a zakończenie książki tylko jeszcze
bardziej ją rozbudza, nie wszystkie wątki zostają bowiem
zamknięte. Czekam na kolejną
część, chętnie przekonam się do czego jeszcze dokopie się
ambitna reporterka.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal.
Recenzja znajduje się również na:
Lubimy czytać || Bonito || Empik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz