Tytuł: Strach
Autor: Jozef Karika
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Premiera: 10.11.2017
Tłumaczenie: Joanna Betlej
Liczba stron: 298
Do tej pory czescy
autorzy kojarzyli mi się tylko z dowcipną, lekką historią. Ot,
taka Ostatnia arystokratka chociażby. Dlatego słysząc
o Strachu Jozefa Karika, postanowiłam spojrzeć na literaturę
czeską od zupełnie innej strony. I powiem Wam od razu, że nie
żałuję ani trochę czasu poświęconego na lekturę.
„Mistyczny thriller przesiąknięty strachem.
Po rozpadzie kilkuletniego związku Jożo Karsky powraca do rodzinnego Rużomberka. Tam czeka na niego puste mieszkanie rodziców, najmroźniejsza od kilku dziesięcioleci zima i podnóże góry skrywającej mroczną tajemnicę.
Wkrótce w sąsiedztwie zaczynają znikać dzieci.”
Początek był dla
mnie trudny. Trafiłam z książką w zły moment, akurat gdy miałam
kryzys czytelniczy. Kompletnie mi nie szło czytanie, byłam znudzona
i najchętniej zrezygnowałabym z lektury. Na jakiś czas odłożyłam
Strach na półkę, zakładając że wkrótce do niego wrócę.
Było to świetne posunięcie! Gdybym zdecydowała się wtedy na siłę
kontynuować czytanie, pewnie przemęczyłabym się do końca, a całą
historię uznała za słabą i nic nie wartą. Tymczasem przerwa
sprawiła, że z nową energią zabrałam się za książkę i dałam
się wciągnąć autorowi w jego opowieść.
Można powiedzieć,
że Strach ma nie tylko czarną okładkę, ale również
wnętrze. Jest mroczny, zimny, przesiąknięty... strachem, złymi
wspomnieniami. Czytając książkę wyobrażałam sobie opisywane
miejsca jako bardzo ponure, szare, zasnute mgłą, podszyte
niepokojem. Jozef Karika świetnie oddał klimat swojej historii,
sprawił że mogłam poczuć zimno otaczające bohaterów, gnieżdżące
się w ich sercach. I wraz z nimi denerwowałam się rozwojem
wypadków. Wyobraźcie sobie, że czytając książkę przed snem
postanowiłam ją odłożyć, bo bałam się, iż opisywane
wydarzenia będą zbyt przerażające, by czytać o nich w ciemności.
Jożo Karsky wraca
do domu, miejsca które powinno wszystkim kojarzyć się z miłością
i ciepłem. Mężczyzna ma z nim jednak złe wspomnienia, wciąż
żyje w nim ból i tragedia, której doświadczył w dzieciństwie.
Jego historia pokazuje, iż nie jesteśmy w stanie uciec przed
przeszłością. Jeżeli raz odejdziemy od trudnej sytuacji, już
zawsze będziemy przed nią umykać, ale nigdy się od niej nie
uwolnimy. Trzeba stawić jej czoła, podjąć zdecydowane kroki.
Zdecydowanie polecam
Strach fanom thrillerów, mrocznych historii. Książka jest
dobrze napisana, wciąga, działa na wyobraźnię. Pomysł na
zagrożenie czyhające na bohaterów jest oryginalny i przerażający.
Zupełnie inna literatura czeska niż ta, którą do tej pory się
zachwycałam, ale również warta uwagi.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Stara Szkoła.
Recenzja znajduje się również na:
Thrillerom mówię tak, mrocznym historiom zdecydowanie tak! Zaciekawiłaś mnie tym tytułem, nie słyszałam o nim wcześniej, a mam wrażenie, że może mi się spodobać. Wydaje się taką literaturą, którą trzeba czytać przy dobrym humorze.
OdpowiedzUsuńDobre recenzje i przejrzyście tu u ciebie, dodaję do obserwowanych i zaglądam :D
mrs-cholera.blogspot.com
Great post.
OdpowiedzUsuńRegards.
Codesarrival.com
Dealswithin.com
Promosinn.com