Są takie książki, których nie możesz się doczekać,
z niecierpliwością śledzisz informacji o premierze, aby
zamówić je jak najszybciej i oddać wymarzonej lekturze. Są
też takie pozycje, które rzucają Ci się w oczy poprzez
kontrowersyjne tytuły. Nie wiesz o co chodzi, ale jednocześnie
myślisz, że to nie dla Ciebie. Z góry skreślasz książkę,
zapominasz o niej. A później pojawiają się recenzje,
które stopniowo odmieniają Twoje podejście. Aż w końcu
uznajesz, że MUSISZ przeczytać tę historię. I nagle okazuje
się, że jest to jedna z najlepszych lektur w ostatnim
czasie, od której nie można się oderwać.
„Światowa
sensacja i popkulturowy fenomen - debiut Jennette McCurdy
("ICarly", "Sam i Cat"). To książka,
o której mówią całe Stany Zjednoczone.
Poruszające
wspomnienia jednej z najsłynniejszych dziecięcych aktorek
amerykańskich i pełen emocji zapis zmagań dziecka, które
wbrew własnej woli zostało wrzucone w środek piekielnej machiny
amerykańskiego show-biznesu. "Cieszę się, że moja mama
umarła" to przejmująca opowieść o wychodzeniu
z zaburzeń odżywiania, uzależnień i toksycznej relacji
z przemocową matką, a także o mozolnym odzyskiwaniu
kontroli nad własnym życiem.
Jennette McCurdy
od dziecka marzyła o tym, żeby zostać pisarką, jednak jej
mama miała wobec niej inne plany. Dziewczynka miała sześć lat,
kiedy po raz pierwszy wzięła udział w castingu, a jej
świat zmienił się na zawsze. Debra zdecydowała, że jedyna
córeczka zrobi karierę aktorską. Cena nie grała roli. Liczyła
jej kalorie, wydzielała racje żywnościowe, opóźniała jej
dojrzewanie, ważyła pięć razy dziennie, a nawet kąpała do
szesnastego roku życia! Jennette, pragnąc za wszelką cenę
zadowolić najważniejszą osobę w swoim życiu, godziła się
na ten okrutny układ.
Marzenie Debry
o sławie córki w końcu się spełniło, ale status
gwiazdy najważniejszych seriali Nickelodeonu (w "Sam
i Cat" grała obok Ariany Grande) Jennette przypłaciła
zaburzeniami odżywiania, masą niszczących i toksycznych
relacji damsko-męskich, alkoholizmem i depresją. Kiedy jednak
odkryła, że terapia może pomóc jej wydobyć się z piekła,
odważyła się rzucić aktorstwo i robić to, co od zawsze
pragnęła – pisać.
Pełna czarnego
humoru i przenikliwych spostrzeżeń na temat życia przejmująca
biograficzna opowieść "Cieszę się, że moja mama umarła"
stanowi fascynujący zapis walki o niezależność, własne
granice i czerpanie radości z życia.”
(https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5047764/ciesze-sie-ze-moja-mama-umarla)