maja 17, 2022
"Bogowie i potwory" Shelby Mahurin
„Gołąb i wąż” niesamowicie mnie wciągnęło. Polubiłam
bohaterów, ich przekomarzanie się, fabuła była intrygująca
i dynamiczna. W drugiej części czegoś mi zabrakło. „Krew
i miód” była w moim odczuciu dużo słabsza, dlatego też
nie byłam entuzjastycznie nastawiona do ostatniego tomu. Chciałam
poznać zakończenie, ale jednocześnie bałam się, że znów się
zawiodę. Dlatego „Bogowie i potwory” czekały trochę na półce,
zanim zdecydowałam się po nią sięgnąć. Uwierzyłam wielu
czytelnikom, którzy mówili, że jest lepiej, że autorka wróciła
na swój dobry poziom. Cóż Wam mogę powiedzieć… Na szczęście
mieli rację i pochłonęłam tę część szybko, czerpiąc
z lektury dużo przyjemności.
kwietnia 29, 2022
"Za kurtyną: Apogeum" Laura Savaes
„Za kurtyną: Apogeum” to debiut literacki Laury Savaes. Trzeba
przyznać, że wydawnictwo zrobiło świetną pracę i o książce
było głośno na długo przed jej premierą. Tak głośnego debiutu
na pewno życzy sobie każdy początkujący autor. Do sięgnięcia po
tę powieść skusiły mnie bardzo pozytywne opinie oraz motyw
przejścia do innego świata. Przyznaję, że moje oczekiwania rosły
coraz bardziej z każdą kolejną recenzją. Czy „Za kurtyną:
Apogeum” spełniło moje wymagania?
marca 16, 2022
"Vortex. Dzień, w którym rozpadł się świat" Anna Benning
Początkowo nie zwróciłam uwagi na „Vortex”, jednak wiele pozytywnych opinii skłoniło mnie do tego, aby sięgnąć po książkę. Niestety historia ta przeleżała na półce, aż nie zaczęły się pojawiać recenzje drugiej części. Uznałam, że czas najwyższy nadrobić zaległości. Historię tę połknęłam w tempie ekspresowym i nie mogłam się oprzeć, aby nie kupić sobie kontynuacji.
lutego 18, 2022
"Ścigając zło" Małgorzata i Michał Kuźmińscy
Lubię sięgać po kryminały oraz reportaże true crime. Ciekawi
mnie to, czym kierują się mordercy, co sprawia, że budzi się
w nich zło, a także interesuje mnie w jaki sposób
zbrodnie są wyłapywane. Dlatego nie wahałam się ani chwili, gdy
nadarzyła się okazja, aby zapoznać się z książką
Małgorzaty i Michała Kuźmińskich, „Ścigając zło”. Nazwisko
autorów kojarzyłam z ich wcześniejszych powieści
kryminalnych, słyszałam o nich dobre opinie, więc
spodziewałam się kolejnego dobrego tytułu. Nie spodziewałam się
jednak, że aż tak przypadnie mi do gustu ich najnowsza pozycja.