czerwca 28, 2020

"Gołąb i wąż" Shelby Mahurin

Fantastyka młodzieżowa to ostatnio mój ulubiony gatunek. Zawsze lubiłam takie historie, ale od jakiegoś czasu czyta mi się je jeszcze lepiej. Dlatego widząc zapowiedź powieści „Gołąb i wąż” wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Zapowiadało się na to, że będzie tam wszystko, co lubię – humor, magia, lekkość, trochę romansu. A jak było w rzeczywistości?

Louise uciekła przed dwoma laty z sabatu, wyrzekając się magii i swoich mocy.

Plan był prosty: schronić się w Cesarine i żyć z tego, co będzie wstanie ukraść dzięki własnej przebiegłości i sprytowi. Ale tu, w mieście ogarniętym strachem przed magią, wiedźmy takie jak Lou są ścigane. I palone na stosach.

Reid Diggory, łowca czarownic na usługach Kościoła, kieruje się w życiu jedną zasadą: wiedźmy muszą zginąć! Ścieżki Reida i Lou miały się nigdy nie przeciąć, lecz niegodziwy rozkaz zmusza ich do niemożliwego – małżeństwa.

Pradawna wojna wiedźm z Kościołem trwa, a najniebezpieczniejsi wrogowie Lou szykują się, by zgotować jej los o wiele gorszy od stosu. Niezdolna do ignorowania coraz potężniejszych uczuć i zmiany tego, kim jest, Lou musi podjąć decyzję, która zaważy na jej przyszłości, i odpowiedzieć sobie na pytanie… Czy miłość robi z nas głupców?”
(https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4911596/golab-i-waz)

„Gołąb i wąż” jest powieścią napisaną w sposób lekki i niewymagający, jak większość historii YA. W tym wypadku słowo niewymagający jest zaletą. Sięgając po książki z gatunku YA nie szukam podniosłości, bogatego języka, jak w przypadku Tolkiena. Chcę czegoś, przy czym będę się mogła w pełni oderwać. Debiut Shelby Mahurin jest dobrą i przyjemną lekturą, która wciągnęła mnie od samego początku, a strony przewracały się jedna za drugą.

Jeżeli chodzi o magię, to przede wszystkim mogło być jej więcej. Mam trochę wrażenie, że zeszła ona na dalszy plan, stanowiła tło, bazę do historii Lou i Reida. Sam sposób czarowania był ciekawy, nie mogę sobie przypomnieć nic podobnego. Początkowo miałam problem ze zrozumieniem zasad tej magii, ale na szczęście udało mi się połapać i mogłam spokojnie czytać dalej. W powieści opisane są dwa rodzaje czarownic, każdy inaczej korzysta ze swojej mocy. Mam nadzieję, że w kontynuacji wątki te zostaną bardziej rozbudowane, bo widać w nich potencjał.

Tym, co przesłoniło magię, był wątek miłosny między Lou i Reidem. Mogłabym się czuć tym rozczarowana, mogłabym powiedzieć, że autorka powinna była skupić się na czarach, a romans pozostawić jako miły dodatek do fabuły. Ale nie powiem tego, bo związek tak przypadł mi do gustu, tak mu kibicowałam, że chętnie przeczytam o nim więcej. Zaletą tej książki są sympatyczni, barwni bohaterowie. Są pełni energii, dynamiczni, zabawni. Związek wyzwala w nich nowe cechy, dojrzewają. Nie tylko Lou i Reid przyciągnęli moją uwagę. Drugoplanowe postacie są równie interesujące i żywe, one również zmieniają się wraz z rozwojem akcji. To właśnie przez bohaterów czekam z niecierpliwością na kontynuację, chcę wiedzieć jak potoczą się ich losy.

Historia może i nie jest zbyt zaskakująca, pewnych faktów domyśliłam się wcześniej, np. tego przed kim ucieka Lou. Nie jest to na pewno książka niepowtarzalna, unikatowa. Wpasowuje się w dobrze znane nam już schematy, ale obecnie ciężko napisać coś, co byłoby świeże, niespodziewane. Związek głównych bohaterów też nie jest niczym nowym – od nienawiści do miłości, dobrze to znamy. Mimo to nie miałam wrażenia, że czytam oklepaną opowieść, taką która rozczarowuje i najchętniej odłożyłoby się ją na bok, bo niczym nas już nie zaskoczy.

Jeżeli szukacie młodzieżowego fantasy z mocnym wątkiem miłosnym, które Was wciągnie, pozwoli oderwać się od rzeczywistości i zapewni lekką rozrywkę, „Gołąb i wąż” jest właśnie dla Was. Polecam!
 

Tytuł oryginalny: Serpent & Dove; wyd. We Need Ya; tłum. Agnieszka Kalus; str. 476, czerwiec 2020

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu We Need Ya. 

Recenzja znajduje się również na:
Lubimy czytać || Instagram || Empik || Bonito || Świat Książki  

1 komentarz:

Copyright © 2014 Licencja na czytanie , Blogger