lutego 23, 2023

"Kosiarze" Neal Shusterman

„Kosiarze” Neala Shustermana to kolejny hit Instagrama, na który skusiłam się w ostatnim czasie. Miałam całkiem niezłą passę z gorąco polecanymi tytułami, więc zaryzykowałam ponownie. I od razu zdradzę, że znów trafiłam na wciągającą perełkę! Cieszę się, że wydawnictwo zapowiedziało kolejne dwa tomy. Nie mogę się doczekać, aż trafią na księgarniane półki i będzie można je kupić.

Świat bez głodu, bez chorób, bez wojen i biedy. Ludzkość pokonała nawet śmierć. O zakończeniu czyjegoś życia mogą zadecydować jedynie kosiarze. To oni kontrolują wielkość populacji.

Dwoje nastolatków Citra i Rowan rozpoczyna szkolenie na kosiarzy. Choć żadne z nich tego nie chce, będą musieli opanować trudną sztukę „zbierania życia”, ryzykując to, co mają najcenniejsze. Za idealny świat trzeba bowiem zapłacić wysoką cenę…”

(https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5053814/kosiarze)

„Kosiarze” Shustermana wyróżniają się na tle innych książek w swoim gatunku. Pomysł na zupełnie nową rzeczywistość, w której żyją bohaterowie, jest wyjątkowy. Wyobraźcie sobie przyszłość, w której nie ma śmierci, chorób ani biedy. Brzmi cudownie, prawda? Cieszylibyśmy się długim i spokojnym życiem, bez zmartwień, bez konieczności chodzenia do lekarzy czy zastanawiania się, jak opłacić rachunki i kupić jedzenie. Jednak wizja autora nie jest w 100% kolorowa i idealna. Ponieważ nie ma śmierci, a wciąż rodzą się nowi ludzie, może dojść do przeludnienia. Stąd pomysł na Kosiarzy, których zadaniem jest odbieranie życia wybranym przez siebie osobom. Z jednej strony możesz przeżyć cudowne setki, a nawet tysiące lat w zdrowiu, z drugiej strony… Czy byłbyś gotowy z podniesioną głową stanąć oko w oko ze śmiercią i powitać ją ze spokojem, gdy nadejdzie Twój czas?

Powieść jest inteligentna i wciągająca. Poruszany w niej temat to coś więcej niż zwykłe sci-fi YA. Neal Shusterman podjął się trudnego tematu i doskonale wpasował go w ramy swojej książki, dopasowując ją do gatunku. Fabuła była intrygująca i zastanawiam się, jak potoczą się dalsze losy Kosiarzy, czy przejdą reformę, czy coś zmieni się w ich szeregach, czy dalej będą mieć rację bytu? Dla mnie to kontrowersyjny wątek, bo mimo wszystko zabijają ludzi, ale z drugiej strony mogłoby dojść do przeludnienia planety, na której ludzie cieszą się dobrym życiem. Mam bardzo mieszane odczucia, ale wszystkie sprowadzają się do tego, że ta historia oprócz dobrej rozrywki, skłania do myślenia.

Z podobnymi uczuciami mierzą się główni bohaterowie książki, Citra i Rowan. Są to nastolatkowie, którzy mają zostać wyszkoleni na Kosiarzy. Autor powołał do życia postacie, do których szybko się przywiązałam, kibicowałam im i chciałam, aby z sukcesem skończyli swoje szkolenie, ale pozostali takimi ludźmi, jakimi są. Byli jak na swój wiek dojrzali, mieli sumienie i empatię. Nie bali się wyrażać swoich opinii, ale przyjmowali też nauki innych. Nie mogę się doczekać ponownego spotkania z Citrą i Rowanem, żeby sprawdzić czy pozostaną wierni swoim ideałom i jak będzie wyglądać ich dalsze życie.

„Kosiarze” to ciekawe skonstruowana fabuła z kilkoma zwrotami akcji, przez które opadła mi szczęka. Kompletnie nie spodziewałam się takich plot twistów, za każdym razem musiałam na chwilę odłożyć książkę i przetrawić wydarzenia, ułożyć sobie w głowie wszystko od nowa. Ta inteligentna opowieść wciąga i zapewnia wyjątkową rozrywkę, w świat której chce się wrócić. Dodatkowo lekko zarysowany wątek miłosny przyprawia o uśmiech podczas lektury. Zdecydowanie polecam!

Ocena: 5/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Licencja na czytanie , Blogger